Akcja książki dzieje się w Zabrzu w ostatnim okresie tzw. epoki gierkowskiej. Właśnie postawiono tam na skwerze pomnik Pstrowskiego. W Domu Kultury spotykają się od lat plastycy-amatorzy. Ten i ów rzeźbi w węglu. W głowie „robotnika piszącego” rodzi się pomysł, by jakoś pomóc piszącym kolegom. Bo talentów tu nie brak. Czy z tej mąki będzie chleb? Jest to opowieść o ludziach twórczych, osnuta na kanwie wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce i tylko w niewielkim stopniu zostały tu zbeletryzowane.