Piękna powieść opowiadająca o zmierzchłych czasach kolonializmu. Jej trwałą wartością pozostaje obraz dalekiego, egzotycznego kraju o starej kulturze i tradycji, obcego i niezrozumiałego dla garstki białych pracowników małej placówki w dżungli, zmuszonych do życia w zabójczym klimacie, w całkowitej izolacji, pozbawionych widoków na przyszłość. Główny bohater ulega wprawdzie urokowi Birmy, jest z nią emocjonalnie związany, utrzymuje kontakty z tubylcami, lecz nade wszystko pragnie miłości i zrozumienia, a pozostaje samotny. Odtrącenie przez ukochaną kobietę i środowisko prowadzi do tragicznego finału.