Szczera opowieść o walce z czasem i chorobą oraz o tym, jak ważne jest połączenie z naturą.
Po zakończeniu ponadtysiąckilometrowej wędrówki Rynor i Moth osiedlają się na tyłach kaplicy i na nowo próbują odnaleźć się w rzeczywistości. Okazuje się to o wiele bardziej skomplikowane, niż przypuszczali – w czasie wielomiesięcznej wędrówki to dzikie, smagane wiatrem angielskie wybrzeże, klify i bezkres nieba stały się dla nich prawdziwym domem. Powrót do normalności, ponowne zamknięcie w czterech ścianach i wiążące się z tym nagłe ograniczenie kontaktu z naturą w jej surowej postaci stanowią dla pary wyzwanie – jak się okazuje, również fizyczne. Jednak kiedy nieznajomy mężczyzna po przeczytaniu Słonych ścieżek kontaktuje się z Raynor, nieoczekiwanie pojawia się szansa. Możliwość tchnięcia życia w popadającą w ruinę farmę wtuloną w kornwalijskie wzgórza, pozwolenie wymęczonej ziemi na ponowne zdziczenie i oddanie w ten sposób naturze tego, co ludzka działalność brutalnie jej wydarła, staje się dla pary nową ścieżką, szansą na to, by czymś zastąpić wędrówki.
Dzika cisza to poruszająca opowieść o nadziei, tlącej się nawet w najgęstszej ciemności, o miłości trwającej całe życie, zdolnej przezwyciężyć największe przeszkody i o głębokim znaczeniu ludzkiego połączenia z naturą.
Raynor Winn – pisze o naturze, bezdomności i biwakowaniu na dziko, od czasu wyprawy ponadtysiąckilometrowym Szlakiem Południowo-Zachodniego Wybrzeża regularnie odbywa piesze wędrówki. Obecnie mieszka z mężem w Kornwalii. Jej poprzednia książka, Słone ścieżki (Marginesy 2020), została przetłumaczona na słoweński, niderlandzki, niemiecki, rosyjski i duński. Zdobyła RSL Christopher Bland Prize, była również nominowana do Costa Book Award oraz The Wainwright Prize for UK Nature Writing.