CIErŃ SZANSY.
Nie przepraszamy za PRL.
PRL dał swoim rówieśnikom niepowtarzalne szanse wykształcenia i awansu. Jedni to doceniają, jak ów znany literat, który powtarza, że w niezmienionych okolicznościach ustrojowych pasałby, wzorem przodków, folwarczne krowy. Inni przemilczają. Jeszcze inni udają, że rozpoczęli życie jako dojrzali „pogromcy komuny”, a co wcześniej, to nie oni. Nikt jednak nie oddał zdobytego w Polsce Ludowej dyplomu ani innych benefitów. Ale wrażliwszych spośród tych, którzy zawrócili pociąg historii i stali się beneficjentami nowego politycznego rozdania, peerelowskie wykorzystane szanse uwierają, jak cierń.
I. Panienka ze dworu. Zacznij myśleć o myśleniu!
II. Pocztówka z Ravensbrück
III. Cenzura, której nie ma, chociaż jest
IV. Kwaśne gęby pełne zasad
V. Po długim poście – rozkoszne zapusty
VI. „Plotkarka” wypiera „poezję”
VII. Cyrograf i inne akty dobrej woli
VIII. Nowy sarmatyzm
IX. Melancholia. I to minie!
X. Co czai się za zakrętem?
Literatura
Indeks nazwisk