“Trup w obłokach” to fascynujące opowiadanie amerykańskiego pisarza Marka Twaina którego William Faulkner nazwał „ojcem amerykańskiej literatury”.
“Obaj siedzieli przy stole, zaplamionym najrozmaitszemi ostremi płynami, kwasami, zawalonym, zarzuconym wieloma akumulatorami, baterjami, izolatorami etc. etc. Pośrodku stołu, wśród przenajrozmaitszych aparatów technicznych, wzniosiła się przedziwna maszyna, obracająca się z jakiemś niezwykłem warczeniem.
Obaj wspólnicy z gorączkową uwagą przyglądali się owej przedziwnej maszynie...
Niezliczona mnogość nici metalowych spajała niedużą, kwadratową skrzynkę metalową z kołem stalowem, z obydwu stron zaopatrzonem w obręcze. Samo koło było nieruchome, lecz obręcze jako też umocowane do nich nieduże drążki wirowały z zawrotną szybkością. Widać było, że siła obracająca maszynerję czerpie rozpęd ze skrzynki metalowej. W powietrzu można było wyczuć słaby zapach ozonu.
- Panie Brown, gdzie są skrzydła? - zapytał wynalazca.”
Fragmenty z książki: Mark Twain. „TRUP W OBŁOKACH”