Sandra zawsze marzyła, by wyjechać do Stanów Zjednoczonych. To było jedno z jej marzeń, które poniekąd się spełniło. Drugim jej celem było znalezienie swojej drugiej połówki, z którą mogłaby spędzić resztę życia. W końcu udało się jej poznać kogoś o imieniu Jacob… choć nie zawsze złotem jest to, co się świeci. Nie wiedziała, jakie konsekwencje przyniesie ta nowa znajomość. Przez jakie piekło będzie musiała przejść, by sprostać wszystkiemu.