Hotel del Salto od piętnastu lat funkcjonuje tak jak każdy przeciętny hotel. Przybywający do niego goście nie zdają sobie jednak sprawy, że w tym jakże urokliwym miejscu tysiące ludzi odebrało sobie życie, a ich dusze regularnie wracają do zakątków, w których spędziły swoje ostatnie chwile. Prawdziwe piekło zaczyna się jednak wtedy, kiedy do hotelu przybywa Esteban de la Hoz, na którego widok drżą zarówno żywi, jak i umarli, i który niespodziewanie postanawia zrównać Hotel del Salto z ziemią.