Szkoła jest dziś w kryzysie. Wielu mówi wręcz o katastrofie oświatowej. Imponująca technologia przekazu wiedzy, lawinowo wszak przyrastającej, sprawia, że instytucje oświatowe jawią się jako ociężałe i anachroniczne. To wspaniale, że szkoła stara się zmienić – nie chce być już tak represyjna i nudna jak jeszcze niedawno. Lecz bez wątpienia traci autorytet. I urok.
Choć namysł nad tym, jak powinna wyglądać szkoła przyszłości, jest intensywny, to radykalna alternatywa dla tego sposobu edukowania i wychowywania potomstwa naszego gatunku jeszcze się w cywilizowanym świecie nie pojawiła. Więc trzeba jakoś się odnaleźć w roli ucznia, rodzica, nauczyciela. Do nich wszystkich adresujemy ten Poradnik – z nadzieją, że każdy może postarać się i być trochę lepszym uczniem, a zwłaszcza – rodzicem i nauczycielem.