Powszechne doświadczenie egzorcystów jest jednoznaczne – przyjście Matki Bożej w modlitwach nad zniewolonymi i opętanymi jest równoznaczne z ucieczką demonów z krzykiem. Ona jest ich totalną porażką. Jej wpływ na aktualną historię zbawienia nie bierze się bowiem z Jej mocy, ale z Bożego wybrania, które pokornie zaakceptowała i z wiernością wypełnia. Dla katolików, prawosławnych i protestantów, wszystkich chrześcijan, Maryja stanowi wzór życia świętego, przepełnionego Duchem Świętym, na które nie może mieć żadnego wpływu kłamstwo szatana – wskazuje Artur Winiarczyk, redaktor naczelny „Miesięcznika Egzorcysta”, we wprowadzeniu do majowego numeru.
Gdy Lewiatan, demon morza, zamanifestował swą obecność, zacząłem recytować hymn „Witaj, Gwiazdo Morza”. Marta ujrzała wtedy siebie stojącą na małej skałce pośrodku szalejącego sztormu, a w oddali latarnię. Była nią Maryja, która podała Marcie pochodnię. Pochodnia symbolizowała laskę Mojżesza, którą rozdzielił on wody Morza Czerwonego. Tej lasce towarzyszyło światło, czyli Maryja – podkreśla w swoim tekście o. dr Krzysztof Modras, egzorcysta archidiecezji lubelskiej, który opisuje egzorcyzm Marty.
Za pozwoleniem biskupa zainicjowałem modlitwę błagalną do Matki Bożej. Modlitwę tę powtarzałem wcześniej w ok. 20 ciężkich przypadkach w Puente Jula w diecezji Veracruz w Meksyku. Zwróciłem się ku wizerunkowi Maryi, który znajdował się z boku ołtarza i odmówiłem Zdrowaś Maryjo. Krzyki demona natychmiast osłabły, a po chwili zupełnie zamilkły. Kontynuowałem modlitwę. (…) Pod koniec (…) modlitw sytuacja gwałtownie się zmieniła. Demon przestał krzyczeć, a kobietę przytrzymywano bez najmniejszego wysiłku – skuteczność modlitw do Maryi przedstawia ks. prof. Gabriele Nanni.
Szukanie łatwego chrześcijaństwa – bez krzyża – jest zaprzeczeniem Jezusowi; powtarzaniem za błądzącym Apostołem: „Panie… Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie!” (Mt 16, 22). W Jego życiu było miejsce na krzyż, w naszym też jest – podkreśla ks. Jan Reczek, rekolekcjonista posługujący modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie wewnętrzne, w wywiadzie dla naszego miesięcznika.
Inicjał (…) znajduje się w XIII-wiecznej „Księdze Godzin”. Przedstawia on Najświętszą Maryję Pannę uderzającą szatana pięścią w twarz i wyrywającą mu podpisany krwią cyrograf. Cyrograf nawiązuje do najstarszego znanego nam opowiadania o zawarciu paktu z diabłem, na mocy którego człowiek sprzedaje szatanowi swoją duszę w zamian za doczesne korzyści. Pakt doszedł do skutku w VII w., a kupczącym swoją duszą był… pobożny kapłan imieniem Teofil – więcej o tej historii pisze dr Wincenty Łaszewski w tekście „Z Nią jesteśmy wolni od szatana”.
Wiara wymaga czasami przelania krwi. To nie są żarty. Chłopcy z Maluli (w Syrii) nie mówili, że ich życie to przypowieść, tylko podkreślali, że w wierze w Chrystusa trzeba wytrwać do końca. To byli młodzi chłopcy. Oni dopiero zaczęli studia na politechnice. Wielu z nas pewnie by powiedziało: „Nie szkodzi, że wyprę się wiary, potem pójdę do spowiedzi i sprawa będzie załatwiona”. Nie, ich wiara to jest prawdziwa wiara, o której Joseph Ratzinger mówi w swoim ostatnim wywiadzie, i to jest wiarygodne chrześcijaństwo. Gdyby pierwsi chrześcijanie zachowywali się tak, jak współcześni Europejczycy, to chrześcijaństwa nigdy by nie było w Europie. (…) Na Bliskim Wschodzie jest się chrześcijaninem na serio. Gdy Wschód pości, my możemy się tylko bić w piersi i powiedzieć, że jesteśmy „kanapowym chrześcijaństwem”, jak to stwierdził papież Benedykt XVI – mówi ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”, w wywiadzie dla naszego miesięcznika.
Handel narządami przyjmuje ciągle nowe formy, np. związany jest ze sprzedażą narządów celem dostarczania ich naukowcom do nielegalnych badań i eksperymentów. Misjonarze coraz częściej wskazują też na handel organami ludzkimi dla celów pseudonaukowych. Bezdomne dzieci, np. w Mozambiku, stanowią idealny cel łowców organów do przeszczepów. W 2004 r. w Nampuli odkryto 9 masowych grobów dzieci z wyciętymi wątrobami, sercami czy oczami. Podobne przypadki odnotowano w krajach byłego Związku Radzieckiego, np. w Czeczenii znajdowano w 2001 r. ciała pozbawione organów – zaznacza ks. prof. dr hab. Andrzej Zwoliński w tekście „Handel ludzkimi organami”.
Demony, którym egzorcyści stawiają czoła, współdziałając ściśle z Dziewicą Maryją, są zmuszone świadczyć o nadzwyczajnej godności, w jaką jest Ona przyobleczona wśród wszystkich istot ludzkich i anielskich. Są one przymuszone, by wyznawać całą prawdę o Niej i ich całkowitej niemocy w Jej obliczu i w Jej obecności. W trakcie egzorcyzmów ma się także do czynienia ze szczególną naprzemiennością wyrażeń obraźliwych i wulgarnych oraz mimowolnych „katechez” i pełnych słodyczy pochwał Matki Bożej – podkreśla ks. dr hab. Aleksander Posacki SJ w artykule „Mistyka ekspiacyjna Maryi i egzorcyzmy”.
Jeśli Maryja pociąga nas swoim przykładem, jeśli przyświeca wzorem swych cnót, to „pracuje” dla naszego dojrzewania w dziecięctwie Bożym. Również w taki sposób pełni względem nas swoje duchowe macierzyństwo – mówi o. prof. dr hab. Stanisław Celestyn Napiórkowski OFMConv w kolejnym wywiadzie zamieszczonym w naszym miesięczniku.
W numerze także m.in. o Bożym pokoju w sercu, polskiej maryjności, św. Eryku IX Jedvardssonie, a także odpowiedź na pytanie, czy w Imię Jezusa wszystko można.