Przypadające w tym roku stulecie urodzin Jana Kozielewskiego (1914-2000), znanego pod pseudonimem Jan Karski, emisariusza politycznego polskiego rządu z czasów okupacji, który jako pierwszy przywiózł na Zachód oficjalną informację o dokonującej się zagładzie oraz apel polskich Żydów o ratunek i pomoc, zostało uczczone ogłoszeniem Roku Karskiego oraz wieloma wydarzeniami, publikacjami medialnymi, wystawami, prelekcjami, warsztatami. Jarosław Górski przybliża czytelnikom postać Jana Karskiego, omawia też dostępne na naszym rynku wydawnictwa na jego temat
Zaniechany temat
Przypadające w tym roku stulecie urodzin Jana Kozielewskiego (1914-2000), znanego pod pseudonimem Jan Karski, emisariusza politycznego polskiego rządu z czasów okupacji, który jako pierwszy przywiózł na Zachód oficjalną informację o dokonującej się zagładzie oraz apel polskich Żydów o ratunek i pomoc, zostało uczczone ogłoszeniem Roku Karskiego oraz wieloma wydarzeniami, publikacjami medialnymi, wystawami, prelekcjami, warsztatami. Jarosław Górski przybliża czytelnikom postać Jana Karskiego, omawia też dostępne na naszym rynku wydawnictwa na jego temat
Urodzona pod złą gwiazdą
Zofia Kossak napisała „Pożogę” ponieważ ciężko chory mąż, Stefan Szczucki, uważał, że trzeba utrwalić to, co przeżyli na Wołyniu u schyłki pierwszej wojny światowej. Sama zresztą chyba nosiła się z tym zamiarem, skoro na gorąco sporządzała notatki. Wydanie książki okazało się możliwe dzięki protekcji stryja – Wojciecha Kossaka, on też był autorem okładki.
Sukces wydawniczy spowodował, że Zofia Kossak zrezygnowała z malarstwa – była przecież wnuczką Juliusza Kossaka – na rzecz literatury. Nigdy tej decyzji nie żałowała. „Pożoga” była jedną z tych książek, o których w czasach komunizmu nie wspominano. Stosunkowo niedawno wróciła do czytelnika jako dokument, a także dowód literackiego talentu
autorki – z Joanną Jurgała-Jureczką, badaczką biografii i twórczości Zofii Kossak, rozmawia Tomasz Zbigniew Zapert
Fenomenalny Mikołajek
Mikołajek, Joachim, Euzebiusz, Maksencjusz, Alcest, Ananiasz… To imiona najpopularniejszych łobuziaków w historii literatury dziecięcej. Właśnie skończyli pięćdziesiąt pięć lat. W tym roku mija też pięć dekad od pierwszego polskiego wydania przygód małego urwisa i jego kumpli znakomitej spółki autorsko-ilustratorskiej Sempé i Goscinny. O tym, jak przebiegała kariera francuskich rozrabiaków na naszym rynku wydawniczym pisze Ewa Tenderenda-Ożóg
Książki miesiąca
„Listy” Marka Hłaski i „Kanonizacja wszechczasów” Jolanty Sosnowskiej, Adama Bujaka i Marcina Bujaka
„Był jazz” Krzysztofa Karpińskiego i „Moje zdrowe przepisy” Beaty Pawlikowskiej
Proponujemy także
Wydarzenia
Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
Na-molny książkowiec
Między wierszami
Felieton Marka Ławrynowicza
Recenzje