W numerze:
Dobrze, miło i na czas
Tradycyjnie na jesieni ogłaszamy wyniki rankingu najlepszych w Polsce drukarń dziełowych. O tym, które miejsce w rankingu zajmuje drukarnia, decydują liczba oddanych głosów i punkty. Przyznają je wydawcy, oceniając współpracę z rodzimymi zakładami drukarskimi za pięć cech: jakość wykonywanej produkcji, terminowość realizowania zleceń, elastyczność na prośby i sugestie klienta, jakość kontaktów interpersonalnych oraz satysfakcja z zakresu świadczonych usług. W tegorocznej edycji rankingu otrzymaliśmy 180 głosów oddanych na 42 drukarnie.
Świr, czyli zbieranina emocjonalna
Agata ma bardzo specyficzny sposób ustawiania książek. Nie rozkłada ich według gatunków ani porządku alfabetycznego, nie rozmieszcza według kolorów okładek. – Książki układają się według różnych okresów fascynacji, które miałam w życiu. Układam je według emocji – zdradza. Książki często zamieniają się miejscami. Na tzw. widoku są te świeżo nabyte. Szafki podsufitowe są swego rodzaju przedsionkiem piekła, bo książki, które tam trafiają, mogą wkrótce opuścić dom, aby ustąpić miejsca nowym, tłoczącym się na kuchennym blacie. Najnowsze sprawunki książkowe znajdują swój czyściec przed łóżkiem, aby znów po lekturze znaleźć swoje właściwe miejsce w innych częściach mieszkania – prezentujemy bibliotekę Agaty Żabowskiej, agentki literackiej w Book/lab.
Wydawnictwo Polskie Rudolfa Wegnera
Wydawnictwo Wegnera zdobywało medale na wystawach edytorskich
w kraju i za granicą, podbijało serca czytelników, oferując imponującą
różnorodność, zarówno merytoryczną, estetyczną, jak i cenową edytowanych
książek, a nawet sięgało po innowacyjne rozwiązania typu „książki w pudełkach”. Książki edytowane przez Wegnera były na ogół dosyć, a niekiedy nawet bardzo, drogie. Ale wydawca przygotował również serie tanie, na które składały się utwory literatury rozrywkowej, adresowane do niewybrednych czytelników, nie będące bynajmniej literacką tandetą – kolejne wydawnictwo w cyklu „Wydawcy międzywojennej Polski”.
O sztuce przekładu
Tłumacz na szczęście ciągle jeszcze ma wolność wyboru, może poszukiwać i wybierać utwory, które chciałby zaproponować wydawcy. A wybiera takie, które odpowiadają jego sposobowi pojmowania świata, poczuciu estetyki, które mają wartości artystyczne. Tłumaczem nie może być każdy, kto zna języki obce. Do przekładów trzeba bez wątpienia mieć „iskrę twórczą”, a także wyobraźnię i, co bardzo ważne, kreatywny stosunek do własnego języka – rozmowa z tłumaczką Danutą Cirlić-Straszyńską.
Książki miesiąca
- „Horyzont” Jakuba Małeckiego
- „Żuławski.Szaman” Aleksandry Szarłat
- „Dziwne jest serce kobiece… Wspomnienia galicyjskie” Zofii z Odrowąż-Pieniążków Skąpskiej
- „Kresy. Śladami wielkich Polaków” Magdy i Mirka Osip-Pokrywków
Proponujemy także:
- Wydarzenia
- Uwikłany w polskość – wspomnienie Zbigniewa Dominy
- Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
- Co to znaczy być Grekiem – recenzja książki „Grecja. Gorzkie pomarańcze”
- Opowieści otaczają nas jak powietrze – rozmowa z Krystyną Mirek
- Miejsca w literaturze, czyli powieść jako bedeker – felieton Małgorzaty Karoliny Piekarskiej
- Fabuła w fabule – felieton Grzegorza Sowuli
- Koszerne klimaty – felieton Tomasza Zaperta
- Ja się nie tylko literaturą zajmuję. Jeżdżę na rowerze – rozmowa z Hubertem Klimko-Dobrzanieckim
- Nowomowotrawa – felieton Tadeusza Lewandowskiego
- Niezwykła historia jednej książki
- Żywotność mitu – recenzja książki „Nietykalni. Mit o Cyganach”
Feriego Lainščka
- „Chłopiec, dziewczynka i mur” Ulfa Starka – rekomendacja Marii Kulik
- Recenzje nowości wydawniczych