Sprawiedliwy handel” zaczyna zajmować w świadomości społecznej podobne miejsce do tego, jakie zajmuje ekologia. Staje się dogmatem, z którym nie wypada się nie zgadzać i polemizować, tylko należy bezwzględnie przestrzegać i wspierać, najlepiej zakupując towary opatrzone etykietą FT. Współczesna kultura i massmedia nawołują do picia wyłącznie etycznej kawy, jak gdyby kawa pozbawiona certyfikatu „Sprawiedliwego Handlu” była kawą z gruntu nieetyczną.
Idea Fair Trade’u jest coraz popularniejsza i zyskuje coraz większą rzeszę zwolenników. Również w Polsce, gdzie według badań, aż 65 proc. Polaków deklaruje chęć płacenia więcej za „etycznie pozyskiwane” produkty z krajów Trzeciego Świata. „Sprawiedliwy Handel” ma ambicje do bycia częścią współczesnej kultury; stąd mamy już m.in. Dzień „Sprawiedliwego Handlu”, czy specjalne sklepy wyłącznie z produktami tej marki.
Czy „Sprawiedliwy Handel” potrafi spełnić swoją obietnicę poprawy jakości życia ubogich plantatorów kawy? Czy z gruntu szlachetne i szczere intencje uczestników wywołują zamierzone efekty czy przeciwnie; pogłębiają jedynie problem i bardziej szkodzą niż pomagają? Czy wreszcie sam termin „sprawiedliwy handel” nie jest semantycznym nadużyciem, zrównując wszystkie relacje handlowe odbywające się poza ruchem Fair Trade jako z gruntu niesprawiedliwe?
Publikacja prof. Victora Claara jest odpowiedzią na powyższe pytania i wątpliwości. Lektura tej książki pozwala Czytelnikowi wyrobić sobie własną, niezależną opinię na temat tego, co kryje się za tą rosnącą w siłę ideą oraz odkryć co oprócz kawy kryje się w filiżance kawy „Sprawiedliwego Handlu”.
Niniejsza książka rozpatruje ideę „Fair Trade” nie tylko ze strony celów deklarowanych, ale przede wszystkim dokonuje rachunku ekonomicznego oraz przedstawia skutki, jakie powoduje istnienie tej formy interwencjonizmu. Jakie one są i do czego one prowadzą dowiesz się sięgając po tę książkę.