Hola hola! Gry planszowe, które uczą? Jasne, że tak! Zjawisko edutainment (education + entertainment), czyli zabawy i nauki w jednym, znane jest już od lat 50. XX w. W tę ideę wpasowuje się mnóstwo gier – nie tylko dla maluchów! Żeby nie być gołosłownym, przedstawię tutaj kilka z nich (i to całkiem nowych), tak żeby pokazać Wam, że nurt ten ma się bardzo dobrze. Wiele ciekawych informacji zaklętych jest w planszówkach, a połączenie ich z mechaniką rozgrywki wzmacnia efekt edukacyjny. Lecimy!
Kolorowe buty
Kolorowe buty to jedna z gier z serii Zu&Berry. Dedykowana jest dzieciom powyżej 3 roku życia i znakomicie ćwiczy umiejętności segregowania i dopasowywania. Oprócz tego dzieci uczą się rozróżniania kolorów...w aż 2 językach – polskim i angielskim. Kolorowe buty to znakomity przykład gry edukacyjnej, gdyż sprawia radość najmłodszym i podświadomie uczy ich na naprawdę wielu płaszczyznach. Nic w tym dziwnego – gra rekomendowana jest przez psychologów. Grajmy!
Wielki połów
Całkowita świeżynka wydawnictwa Rebel. Wielki połów to wciągająca gra planszowa z wędkarskim tematem przewodnim. Kontynuuje ona z resztą trend zapoczątkowany przez grę Na skrzydłach i w czasie klasycznej rozgrywki przemyca mnóstwo informacji o zwierzętach (w tym przypadku o rybach). Zarzućcie wędkę, kręćcie kołowrotkiem i złapcie jakiś wyjątkowy okaz. Ryb jest mnóstwo, obrazki są przepiękne, a sama rozgrywka angażująca.
Było sobie życie. Jedz, biegaj i rośnij zdrowo - wersja kompaktowa
Było sobie życie zna każdy, ale właśnie ukazała się wersja kompaktowa gry planszowej Jedz, biegaj i rośnij zdrowo. Mniejsze pudełko, ta sama zawartość i grywalność. Było sobie życie to kompletny aspekt edukacyjny. W tym przypadku dowiecie się wielu rzeczy o zdrowej diecie, sporcie i rozwoju. Poznajcie proces dojrzewania człowieka, nauczcie się, jak dobrze się odżywiać i jaki wpływ na nasz organizm ma sport. Wszystko to podane w angażujący i kreatywny sposób. Było sobie życie od lat edukuje młodzież i nie inaczej jest tym razem. Wersję kompaktową zabierzecie ze sobą w każdą podróż!
/Michał Janusz