Aktualności

powrót do aktualności

Testujemy Ravcore Blade oraz Ravcore Tempest

2016-01-26 | Nowość 

Do testów trafił do nas sprzęt od nowej polskiej marki gamingowej - Ravcore, która zadebiutowała na rynku w grudniu zeszłego roku. Zobaczcie, jakie wrażenia po blisko miesiącu używania spisał Michał, którego znacie jako MG.

Na pierwszy ogień idzie klawiatura Ravcore Blade, czyli membranowa klawiatura dla graczy.


Obudowa wykonana jest z tworzywa sztucznego, której uzupełnieniem jest aluminiowy element stanowiący górną część klawiatury. Dobre wyprofilowanie klawiszy oraz przyjemny skok sprawiają, że palce lekko śmigają i w naturalny sposób trafiamy w miejsce, do którego chcieliśmy dotrzeć. 


Gniazda membramowe podświetlane są lampkami LED, co w przypadku sprzętu tej klasy jest już standardem i potrafi ułatwić rozgrywkę podczas nocnych maratonów. 


ravcore_blade

Do dyspozycji mamy dodatkowo: z lewej strony 2 klawisze M1 i M2, które służą do zmiany zaprogramowanego trybu klawiatury, 4 przyciski makro G1-G4 oraz u góry 9 programowalnych przycisków L1-L9.

Od strony technicznej jest nieźle. Klawiatura działa z częstotliwością 1000 Hz, co oznacza, że czas reakcji po naciśnięciu klawisza wynosi 0,001 sekundy. Mieliście kiedykolwiek problem z klawiszami Windows? Problem znika, ponieważ możemy je zablokować, a to oznacza, że gra nie zostanie przez przypadek zminimalizowana i nie zobaczymy przed naszymi oczami pulpitu. Uf!

Na koniec – detale. Kabel od klawiatury jest chroniony oplotem materiałowym. Nadaje to przeowodowi odpowiednią sztywność, przez co możemy być pewni, że nie pęknie lub w skrajnej sytuacji nie rozerwie się. Podkładka pod nadgarstek ma przyjemną ergonomię i po wielu godzinach spędzonych przy komputerze możemy potwierdzić, że ręcę nie męczą się.

Klawiatura Ravcore Blade to solidny produkt, przystępna cena przemawia tylko na jej korzyść. Wypracowany przez producenta kompromis przypadł nam do gustu i wierzymy, że sprzęt posłuży nam jeszcze przez długi czas. 


Najważniejsze cechy to:

  • duże możliwości personalizacji
  • blokada przycisku Windows
  • podświetlenie LED


Tutaj obejrzycie ją dokładniej:



Set drugi, czyli Ravcore Tempest


Obudowa myszki sugeruje, że jest to sprzęt skierowany zarówno do osób prawo, jak i leworęcznych. Klikalna rolka, dodatkowe przyciski z obu stron oraz przełącznik czułości to już standard w tej klasie, którego nie mogło zabraknąć. Mysz wykonana jest z tworzywa sztucznego, przyjemnie leży w dłoni, a nacięcia z obu stron sprawiają, że chwyt jest pewny. Kabel podobnie jak w przypadku klawiatury Ravcore Blade jest chroniony materiałowym oplotem, co sprawia, że przewód jest odporny na pęknięcia lub uszkodzenia.

Przyjrzyjmy się stronie technicznej. Ravcore Tempest to 8-przyciskowa mysz laserowa z wbudowanym czujnikiem Avago 9800, który pozwala na regulację czułości od 1000 do 8200 dpi, czyli największej jaka jest dostępna na rynku sprzętu gamingowego. Podczas testów nie wykryliśmy akceleracji wstecznej, ani problemów z różnymi nawierzchniami.

ravore_mysz

Oprogramowanie które umożliwia nam konfigurację myszki dostępne jest na stronie producenta. Poza przypisywaniem makr, miłym zaskoczeniem było dla nas odkrycie, że możemy ustawić czułość dpi oddzielnie dla osi X i Y. Jest to funkcja ceniona przez profesjonalnych graczy, za co mysz otrzymuje od nas dużego plusa.

Po godzinach spędzonych w grach Total War : Attila, Counter-Strike oraz DOTA 2 jesteśmy pod pozytywnym wrażeniem. Mysz jest precyzyjna, ma dobry poślizg i nie odbiega bardzo jakością od swoich droższych braci.

Najważniejsze cechy:

  • ogromna rozpiętość DPI (od 200 do 8200)
  • zarówno dla prawo, jak i leworęcznych
  • 8 personalizowanych przycisków
  • 6 kolorów podświetlenia


Sprawdźcie, jak wygląda soft do myszki:



Podsumowanie


Sprzęt jest przynajmniej solidny. Może nie zwala z nóg designem czy materiałami z jakich jest wyprodukowany, być może software wymaga jeszcze drobnego dopracowania, ale na pewno dostarczy satysfakcji każdemu graczowi. Zarówno mysz, jak i klawiatura podołają każdej grze i każdemu wyzwaniu.


Dodatkowy plus od nas – Ravcore to polska marka, z naprawdę ogarniętą ekipą, która słucha swoich klientów. Dlatego – macie pomysł na fajną modyfikację, macie jakieś uwagi i chcecie zwrócić uwagę producentowi – po prostu napiszcie. Gwarantujemy, że się dogadacie, bo Ravcore to porządny sprzęt z super ekipą, która chce być coraz lepsza.


Michał rekomenduje. Stosunek ceny do jakości, możliwość identyfikowania się z polską marką gamingową, naprawdę solidny sprzęt dają ocenę: 8/10. 


Więcej o produktach spod znaku kruka w ich gnieździe: www.ravcore.com