I Proste zasady i szybka rozgrywka
Nie ma co owijać w bawełnę: póki nie zapraszasz wkręconych fanów fantasy, Władca Pierścieni, Gloomhaven czy inne Small Worldy odpadają. Gra imprezowa musi mieć instrukcję na max. 2 strony i dać się rozłożyć w 5 sekund. Nie oznacza to, że ma ona być prostacka. Dobrze, jeśli kupujący zaznajomi się z zasadami wcześniej. Wtedy szybko i zwięźle wytłumaczy je reszcie graczy, dzięki czemu unikniecie nużącego czytania instrukcji. Niuanse na bok. To interakcja między Wami ma grać pierwszy skrzypce. Zabawne karty i imprezowe smaczki tylko uatrakcyjniają grę. Proste gry planszowe? Z pewnością Jenga! Quizowe Wiem Lepiej czy słowni Tajniacy.
II Dobra zabawa, uniwersalność i nieco ruchu
Gra imprezowa może zachęcać do główkowania i poruszania się. Minimalizujemy wtedy wpływ zasad, czytanie instrukcji itd. Gra staje się tłem, a to Wasze umysły albo Wasze ręce wiodą prym w rozgrywce. Spostrzegawczość, szybkość reakcji, duża porcja śmiechu i wygibasy to rzeczy, które są znane, łatwo przyswajalne i bawią każdego. Przykłady? Proszę bardzo! Przenośne i karciane Dobble, ćwiczenie mózgu w Cortexie, kultowe kalambury Taboo albo rozciągliwy Twister. Ręka na czerwonym!
III Nieco pikanterii jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Ten punkt jest wyłącznie dla dorosłych! Wiecie, ile gier planszowych powstało dla osób 18+? Bylibyście w szoku! Niezręczne pytania, podteksty, alkohol, absurd, polityka, erotyka i wiele więcej. Wszystko okraszone czarnym humorem i podane w skandalicznej polewie z satyry. Aż chce się grać! Każdy znajdzie coś dla siebie! Mroczny humor w burżuazyjnej otoczce w Kartach dżentelmenów? Szybkie pytania, które przebiją strefę komfortu w 5 Sekund: Bez cenzury? A może zabawne odpowiedzi w grze, w którą na pewno (nie) powinieneś zagrać? A co powiecie na genialne Odjechane jednorożce: Bez cenzury? Wszystko jest dla ludzi… ale te gry imprezowe zwalą Was z nóg!
/Michał Janusz