Jest to opowieść o dwóch mężczyznach, których życie poszło nie tak, jak sobie to zaplanowali. Choć należą do różnych pokoleń - dwadzieścia lat różnicy - znajdują nić porozumienia w otaczającej ich szarej rzeczywistości, pełnej smutku, niepewności i alkoholu. Razem wprowadzą w życie szalony plan o międzynarodowej skali.
Tematem książki jest przede wszystkim kryzys współczesnej męskości wraz z jego konsekwencjami - zarówno pozytywnymi (jak chęć głębokiej miłości), jak i negatywnymi, obrazowanymi przez tendencje autodestrukcyjne. Poprzez charakterystyczny humor, Pacześ bezwzględnie komentuje ideę męskiej przyjaźni, która jego bohaterom pozwala odnaleźć się w szaleństwie XXI wieku.