Aleksander Danilczuk służący w randze oficera w carskiej armii na dalekim wschodzie Rosji, odpowiadał za zaprowiantowanie swojej jednostki. W ramach pełnionej przez siebie funkcji mógł podejmować myśliwskie eskapady w głąb syberyjskiej tajgi.
Dwutomowe Gawędy łowieckie są nie tylko opisem myśliwskich przygód, lecz także obrazem życia i zwyczajów zwierząt tych terenów, w tym zimowania niedźwiedzi czy emigracji syberyskiej sarny, wielotysięcznymi rudlami wędrującej z północy na południe. To swoisty hołd oddany przyrodzie, której w tym kształcie nie będzie już dane zobaczyć nikomu z nas.