Bogaty inwestor Garrett Kaye poznaje na balu piękną Jules Carson. Ona traktuje go z dystansem, on jest nią zafascynowany. W końcu prosi ją do tańca, tuli do siebie, rozmawia jak z kochanką. Bo wie, że wkrótce będą się z sobą kochać. A kiedy to się stanie, ich seks będzie gorący, taki do utraty tchu. „Pójdziemy do łóżka – mówi jej na pożegnanie. – I to na twoją prośbę...”.