Znasz to powiedzenie, że nie może być już gorzej? Kłamstwo. Zawsze może być gorzej.
Myślałam, że sięgnęłam dna tego dnia, kiedy uciekłam od chłopców z Bellerose. Dnia, w którym mafijne zbiry schwytały mnie i pobiły niemal na śmierć.
Uratował mnie Angelo Ricci, mój Angel. Nie podarował mi jednak wolności, lecz zniewolił, jednocześnie karząc mnie i chroniąc. Jeśli jego ojciec kiedykolwiek odkryje nasz sekret, śmierć będzie dla mnie wybawieniem.
Jestem zmęczona, przerażona i nie wiem, komu mogę zaufać. Tęsknię za chłopcami z Bellerose. Grayson i Rhett skradli moje serce, a uczuć do Jace’a nawet nie potrafię nazwać.
Los ponownie stawia Bellerose na mojej drodze, kiedy ich wytwórnia staje się własnością… zgadnijcie czyją!
Chłopcy z Bellerose i Angelo to nie mieszanka wybuchowa, to przepis na epicką katastrofę. Jednak wszyscy musimy wyjść z tego żywi. Nie powinno być to zbyt trudne, skoro jestem tą Billie Bellerose.