Elżbieta Walczak, autorka tomiku „Jestem prawdą” należy do Pokolenia X. Jak twierdzi, jest kobietą zrodzoną w chaosie. W zasadzie mogłaby powiedzieć o sobie również, że jest baby boomersem i matką milenialsa, zetki będą jej wnuczętami. Łączy w sobie kilka generacji, dostosowuje się do przemian i rzeczywistości. Tylko czy nadąża? Musi. Podstawową formą komunikacji pokolenia autorki był kontakt face to face. Dzisiaj, kiedy cała uwaga skierowana jest na pokoleniu Z i Internecie, mogłaby odetchnąć, ale kończy się alfabet. Zetki wchodzą dopiero w dorosłość. Czy sobie poradzą, teraz kiedy ścierają się ze sobą generacje XYZ, milenialsi i baby boomers, teraz kiedy stało się jasne, że istnienie ma swoje granice, teraz kiedy jest wiele spraw do rozstrzygnięcia i coraz mniej czasu, teraz kiedy wydaje się, że nic nie jest prawdą, tylko fake newsem? Teraz kiedy…
Ok Boomer, jak dotąd wszystko jest good. Uderzanie w mur, to część życia każdego pokolenia.