Belgijski pisarz Eugène-Ghislain-Alfred Demolder (1862-1919) najbardziej znany jest z powieści romantycznej „Le jardinier de la Pompadour” (Ogrodnik Madame de Pompadour). Powieściopisarz, pisarz opowiadań i krytyk sztuki, był także wykształcony z prawa. Używanie symboliki i kreowanie atmosfery odróżnia jego powieści od wcześniejszych romansów. Możną go uznać za jednego z prekursorów modernizmu. Proponowana przez nas książka to zbiorek trzech opowiadań, które noszą tytuły: Kwiaciareczka, Mała służąca i Sąsiedzi. A oto fragment trzeciego z nich: „Józef jest stolarzem. Co dnia zrywa się z jutrzenką, której złote promienie oświecają potem jego męską, barczystą postać, spiesznie przebiegającą puste, uśpione ulice. W pracowni, na białym dębowym warsztacie czeka już na niego niecierpliwy hebel z połyskliwym ostrzem i piła srebrzysta, z zębami zatopionymi w piękną klonową tarcicę, ujętą silnie w mocne kleszcze. Józef podnosi się zwykle ostrożnie, po izbie chodzi na palcach i ubiera się cicho, żeby nie pobudzić śpiących dokoła dzieci. Ubogi stolarz mieszka w suterenie i słońce, żeby przedrzeć się do ciemnej izby – musi prześlizgać się między kratami żelaznych balkonów i ganków, przybranych w cudne kwiaty, które piją światło i ciepło całym wnętrzem rozchylonych z rozkoszą kielichów. Szczęśliwe kwiaty! Szczęśliwsze od dzieci, gnieżdżących się w ciasnej suterenie, gdzie niezdrowa wilgoć obsiada nagie mury szarozielonawą pleśnią...”