„Obojętność to cichy wspólnik zła, bo nie przeciwstawia się jego rozprzestrzenianiu się w społeczeństwie. Jej pierwszymi ofiarami są ci, którzy nie mają wspólnego, plemiennego kokonu: dlatego większość w zupełnym milczeniu przyglądała się deportacjom słowackich Żydów i prześladowaniom mniejszości etnicznych, a dziś przymyka oczy na romskie osady na peryferiach wiosek.
Ale ten sam kod stosują Słowacy także wobec siebie, a jego efekty są widzialne i ukryte, żywe i zapomniane: od zanieczyszczonej wody w rzekach w czasach komunizmu i katolików zapełniających więzienia, przez współczesne góry, wyłysiałe po drastycznym wyrębie lasów, aż po oczywiste różnice w zamożności między wschodem i zachodem kraju.
Przez całe życie próbuję zrozumieć tę szczególną obojętność, która od czasu do czasu zmienia się we własne przeciwieństwo, stając się namiętną i żywiołową fascynacją istnieniem. Przejawia się to w różny sposób: w formie Słowackiego Powstania Narodowego, tłumu ludzi na placach w listopadzie 1989 roku, wybuchu nacjonalizmu czy przeciwstawianiu się temu zjawisku”.
Martin M. Šimečka
Martin M. Šimečka (ur. 3.11.1957 r. w Bratysławie) - do 1989 roku działał w środowisku czeskiej i słowackiej opozycji demokratycznej: pracował fizycznie jako palacz czy pielęgniarz w szpitalu, a swoje książki wydawał wyłącznie w obiegu niezależnym. Był też współzałożycielem i redaktorem słowackiego samizdatowego czasopisma „Fragment K”.
W listopadzie 1989 r. wszedł w skład kierownictwa ruchu politycznego Społeczeństwo Przeciw Przemocy, w 1990 roku założył wydawnictwo Archa, którym kierował do 1997 roku, kiedy został redaktorem naczelnym słowackiego tygodnika „Domino Forum”. W latach 1999-2006 kierował słowackim dziennikiem „Sme”, a w latach 2006-2008 – czeskim tygodnikiem „Respekt”, w którym następnie pozostał do 2016 roku jako członek kolegium redakcyjnego. Od listopada 2016 roku jest komentatorem „Dennika N”.
Opublikował kilka powieści i tomów opowiadań. Powieść Džin (Dżin) wyszła m.in. w USA i Francji.
Adam Michnik, Słowo wstępne
„Normalizacja” po słowacku
Pisarze
Przypadek Tatarki
Solidarność obojętnych
Nigdy nie było tak dobrze
Służba zdrowia – duma reżimu
Produkcja wrogów
Bratysławska alternatywa
Zabawa w opozycję
Zazdrość amerykańskiego profesora
Spóźnione przebudzenie
Gniew moich szkolnych kolegów
Fatalny błąd Dubčeka
Pierwszy czarny łabędź
Pytanie Juraja Špitzera
Nieświęte przymierze
Decyduje dobry smak
Drugi czarny łabędź
Paranoja
Siła poezji
Niezwykli bohaterowie
Jak zostałem patriotą
Zbiorowa neuroza
Elita przeciwko Mečiarowi
Dylemat Jána Čarnogurskiego
Odkrycie Ameryki
Recepta Margaret Thatcher
Moja obojętność
Rozmowa z Dzurindą
Nieomylność jako błąd
Udawanie mądrego
Rozmowa z Robertem Fico
Nieszczęśliwi sąsiedzi
Moi Węgrzy
Moi katolicy
Odejścia i powroty
Trzeci czarny łabędź
Autentyczna wspólnota
Czeska tradycja oporu
Nowa słowacka narracja
Faszyści
Mity i legendy
Nie ma wymówki
Natura i metafizyka
Trzynaście miesięcy, które wstrząsnęły Słowacją
Podziękowania
O autorze
Nota bibliograficzna