Życie Marka to nieustająca gra. Chłopiec wiele godzin dziennie spędza przed komputerem. Monitor jest jego jedynym oknem na świat. Marek świetnie się czuje jako rycerz, astronauta, czy uzbrojony po zęby żołnierz. Jest wtedy „wielki”, bo tacy są bohaterowie jego gier. Pewnego dnia komputer przestaje działać, a w życie Marka wkracza postać z gry. To królewicz, dzięki któremu chłopiec uświadamia sobie, jak ubogie jest jego życie spędzane przed ekranem komputera. Postanawia je zmienić.