Nie zamierzam nikogo oszukiwać. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału wszystko, o czym pomyślisz, upadnie.
Tytułowy Drag zmaga się z własnym światem, którego nieostre granice wyznacza choroba - depresja. W podróży przez życie towarzyszy mu kochanka – Marta. Uwikłany w wewnętrzne problemy nastolatek próbuje stworzyć wizję rzeczywistości, którą będzie w stanie zaakceptować.
Drag snuje swą opowieść, sięgając do wspomnień, w których załamuje się obraz matki, miłości i zrozumienia. Kiedy już wydaje nam się, że poznajemy historię głównego bohatera, autor odbiera nam to przekonanie, zamieniając wspomnienia w senne wizje depresyjnej natury.
Przez całe życie męczyło mnie poczucie, że nie jestem we właściwym miejscu. Albo inaczej. Że jestem we właściwym miejscu, ale gdzieś jeszcze muszę pójść, zanim się ściemni, zanim ktoś wyprosi wszystkich gości, zanim wszyscy wrócą do swoich łóżek. Wie pan, mając szczęście, wciąż zdawałem się pytać, gdzie mam go szukać? […] I wychodziłem. Jakby nie wiedząc, gdzie i czym jest jakikolwiek koniec, szukając go za każdym razem, gdy już było tak blisko. W dalszą wędrówkę – naturalnie – wychodziłem w poszukiwaniu dalszej wędrówki. Cały czas szukać. Skoro nie szczęścia, bo to, choć niezauważone, siedziało obok, to czego, do jasnej cholery?
Tomasz Górski - urodzony w 1994 roku w Krośnie. Kilkakrotnie podejmował próby studiowania na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ostatecznie, z powodu choroby, zrezygnował z dalszej nauki.
Debiutuje powieścią, której wizję oparł o własne doświadczenia walki z depresją. Jak sam siebie opisuje, „w świecie, który nieustannie biegnie, on pragnie się zatrzymać”.