Po długiej rekonwalescencji policjant Joa Caleos zostaje przeniesiony do małego, nadreńskiego miasteczka, aby przyjrzeć się sprawie zabójstwa pewnej bogatej i wpływowej kobiety. W nowym środowisku uznawany jest za dziwaka i obcego, któremu nie można ufać, co sprawia, że śledztwo wydaje się stać w miejscu. Do momentu, w którym poznaje cierpiącego na nieuleczalną chorobę chłopca, a łącząca ich, silniejsza z każdym dniem, więź pomaga policjantowi w odkryciu zaskakujących tropów… Czy uda mu się wybrać właściwą drogę w labiryncie surrealistycznych wizji i niewyjaśnionych zdarzeń?
Jesteś policjantem specjalizującym się w zabójstwach. Przecież nie patologiem, bo to niewdzięczna praca, ani policyjnym fotografem, który po latach praktyki z przyjemnością robi zdjęcia wszystkim napotkanym trupom. Bez względu na to, jak wyglądały podczas sesji zdjęciowej.
Jesteś wybitnym gliną mającym już kilkuletnie doświadczenie w łapaniu przestępców: tych brutalnych, wyrafinowanych i tych bez fantazji w zabijaniu. Gdzie pracujesz? W komendzie policji. W dobrze wyposażonym, ale w byle jakim stylu urządzonym biurze. Pełnym przyklejonych do ściany zdjęć i notatek, również porozwieszanych byle jak i gdzie. W mieście… Do tego też dojdziemy.
Jesteś szanowanym policjantem wzbudzającym respekt. Koledzy patrzą z podziwem czy raczej z zazdrością na twoje niespotykane wyczucie i psi węch. Taki się urodziłeś. Doskonały.
Mariusz Wieteska – urodził się w 1973 roku w Szczecinie. Absolwent socjologii na US. Jak dotąd opublikował 4 powieści: „Zielona Wyspa” (2010), „Ołowiany Żołnierzyk” (2011), „Pewnego dnia przyszedł do mnie… „(2012) oraz „Isabelle” (2013, wspólnie z Sabiną Waszut). Był dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Europy Środkowej Angelus. Jego pasje to psychologia społeczna, literatura piękna oraz podróże. Podczas porannej kawy podczytuje poezję. Kocha Bieszczady.