Dominik Wierzbicki ma dwadzieścia lat, niewyparzony język i niepohamowaną ambicję. Dorabia do studiów w dzienniku „Nius!”, tabloidowym szmatławcu. Swoje urodziny zawsze świętuje podróżując – tym razem padło na Tajlandię. Będąc na Koh Yao Yai słyszy sporo polskiego, ale kiedy widzi gościa wyrzucanego z baru, krzyczącego „wiecie kim ja, ku*wa, jestem?!”, wie, że w tej sytuacji najlepsze, co można zrobić, to zdjęcie.
Mija pięć lat w życiu bohaterów „Trzydziestki”. Iwona i Kuba wspólnie wychowują córkę. Kuba jest wziętym pisarzem kryminałów, a Iwona jego konsultantką. Słowem: sielanka. Były burmistrz Andrzej Pałecki rzucił się w wir pracy, dostał do Sejmu z list partii Nowa Polska Siła i otrzymał tekę ministra kultury. Bananowi inwestycja w nowy narkotyk zwróciła się z nawiązką, a jego zaufany człowiek nadzoruje w Tajlandii produkcję. Tym człowiekiem zdaje się być... nieżyjący Tomasz Pałecki.
Tomasz Żak (ur. 1987) – zajmował się wieloma rzeczami: był dziennikarzem telewizyjnym, zarządcą nieruchomości, handlowcem, wokalistą w kapeli hardcore punk oraz radnym miejskim. Obecnie razem z dziewczyną prowadzi firmę, a większość wolnego czasu spędza na wprowadzaniu się w stan euforii za pomocą butów do biegania i kilogramów żelastwa do przerzucenia. Jak nie śpi, to czyta, a jak nie czyta, to gra na konsoli: zdecydowanie za długo. Autor bardzo dobrze przyjętej debiutanckiej „Trzydziestki”.