Jesteśmy bombardowani książkami i filmami na YouTube, które tłumaczą nam, jak być zdrowszymi, szczęśliwszymi, szczuplejszymi i odnosić sukcesy. Dowiadujemy się, że wszystko nam się uda, jeśli będziemy sprzątać mieszkanie, medytować, traktować porażki jako cenne lekcje, a problemy jako wyzwania i żyć chwilą. A my w to wierzymy.
Dlaczego więc coraz więcej ludzi cierpi na depresje, stany lękowe i wypalenie zawodowe? Bo wciąż uważamy, że to z nami jest coś nie tak i że to my musimy się zmienić. Być może cała literatura motywacyjna, która nam to wmawia, nie jest lekarstwem, lecz częścią choroby. Marion Donner tłumaczy nam, jak wiele tracimy, starając się być lepszymi wersjami samych siebie.
Ta książka przekonuje do wpuszczenia w nasze życie większej dawki bałaganu i ograniczenia ambicji dotyczących zawodowej kariery. Donner staje po stronie przegranych – tych, którzy nie nadążają, odstają od normy. Oni również stanowią cenną wartość.
„Het Parool”
Jeżeli świat wciąż ci wmawia, że nie jesteś wystarczająco dobra, zdrowa, zgrabna, sprawna, produktywna, nie dość pozytywnie nastawiona i nie dość zen, najwyższy czas, żebyś zaczęła się zastanawiać, co, na miłość boską, poszło na tym świecie nie tak.
Marian Donner