Nie warto rzucać na szalę własnego życia tylko po to, żeby uratować burego kocura, maskotkę stacji orbitalnej. Przekonuje się o tym pilot międzyplanetarny, William Smith, bohater mikropowieści, której pełna niespodzianek akcja toczy się w ogromnej odległości od Układu Słonecznego. Nieszczęśliwym trafem zostaje sam w opuszczonej bazie, krążącej wokół gwiazdy mającej właśnie wejść w stadium supernowej. Czy wyjdzie z tego cało?
Tuż przed wybuchem feralnej gwiazdy zatrudnieni tam naukowcy i technicy opuszczają stację, odlatując w stronę Układu Słonecznego. Wszyscy z wyjątkiem głównego bohatera, gdyż temu dziwnym trafem nie udaje się zaokrętować.
Co ma zrobić pechowiec, któremu ostatnie chwile życia przeciekają między palcami? Pogodzić się z tragicznym losem, odebrać sobie życie, rzucić się w wir ostatnich dostępnych przyjemności czy wbrew nadziei szukać ratunku?
Jednak tylko z pozoru jego los jest przesądzony. Okazuje się bowiem, że stacja kosmiczna ma drugie dno, a urodzonego w czepku pilota kosmicznego czekają fascynujące przygody.