Warto jednym przypomnieć, a innym opowiedzieć, jak się
sprawy miały w dekadzie Gierka. Ramy tej epoki wyznaczyły robotnicze
strajki w grudniu 1979 r. i w sierpniu 1980 r. Zaczynała się ona względnym
liberalizmem („bigosowy socjalizm”), jakimś tam uhonorowaniem marzeń
Polaków o dostatku (lepsze zaopatrzenie sklepów, własne mieszkanie, mały
samochodzik), a kończyła – zapaścią gospodarczą, ogołoceniem rynku, zadłużeniem
państwa, bezradnością władzy, narastającą frustracją społeczeństwa
i powstaniem zorganizowanej opozycji demokratycznej.
Zapraszamy w podróż do źródeł legendy o peerelowskiej belle époque.