Tematem przewodnim grudniowego numeru jest literatura prawno-ekonomiczna. Książka naukowa i fachowa to dziś największa część rynku wydawniczego – pisze Łukasz Gołębiewski. W 2011 roku jej sprzedaż stanowiła już 36,3 proc. łącznych przychodów wydawców książkowych (rok wcześniej było to 33,3 proc.). Choć na rynku książki mamy kryzys, to przychody wydawców ze sprzedaży literatury naukowej i fachowej wzrosły w 2011 roku o 5 mln zł i wyniosły 985 mln zł. Dodajmy, że wzrost segment w całości zawdzięcza informacji cyfrowej. Książek ukazuje się wprawdzie coraz więcej, ale w coraz mniejszych nakładach i dają coraz mniejsze przychody. Większość z nich, choć są pięknie oprawione, drukowanych jest w małych partiach w technice druku na żądanie. Nakład jednorazowy 1000 egz. to coraz częściej luksus.
Zapraszamy do lektury wywiadu z Andrew Nagorskim, autorem książki „Hitlerland”, w której dziennikarz kreśli portret Niemiec widzianych oczami Amerykanów, którzy pracowali w Berlinie w czasie, kiedy Hitler dochodził do władzy. Co skłoniło Niemców do poparcia Adolfa Hitlera celnie ukazał Theodore Abel, socjolog z Uniwersytetu Columbia, który za zgodą władz niemieckich ogłosił w 1934 roku konkurs na najlepszą osobistą historię zwolennika NSDAP. Prawo do zaprezentowania autobiograficznych wspomnień mieli wyłącznie ci, którzy wstąpili do partii przed objęciem przez nią rządów. Inicjatywa przyciągnęła 693 chętnych. Analiza ich tekstów zaowocowała dysertacją pt. „Czemu Hitler doszedł do władzy?”, wydaną w USA jesienią 1938 roku. Nawiasem mówiąc, gros Amerykanów mało interesował „Hitlerland”, jak zdefiniował III Rzeszę ich dziennikarski krajan Pierre Huss, ale bywały wyjątki jak Henry Ford czy William Randolph Hearst.
Książki miesiąca: „1493” Charlesa C. Manna i „Świat na rozdrożu” Marcina Popkiewicza, „Wiara” Adama Bujaka i „Trafny wybór” J.K. Rowling
Proponujemy także
Wydarzenia, Bestsellery, Koszyk z książkami, Co czytają inni, Na-molny książkowiec, Między wierszami, Felieton Marka Ławrynowicza oraz recenzje