Dodatek "Książki dla dzieci i młodzieży"
Rok, który upłynął od ukazania się poprzedniego dodatku „KSIĄŻKI dla dzieci i młodzieży” nie zapisze się jakoś szczególnie w historii polskiej sceny wydawniczej dla niedorosłych. Nie pojawiły się zaskakujące bestsellery, nie ujawniły się ważne trendy, które miałyby promieniować na kolejne lata. Nie miały również miejsca żadne spektakularne wydarzenia w świecie szeroko rozumianej kultury, które wpłynęłyby szczególnie na sytuacje publikacji dla najmłodszych odbiorców. Ale czy był to też rok zupełnie nieciekawy? Zapraszamy do lektury dodatku poświęconego książkom dla dzieci i młodzieży, w którym znajdziecie Państwo podsumowanie minionego roku w literaturze dla młodych dorosłych Michała Zająca, artykuł Anny Czarnowskiej-Łabędzkiej o edytorskich perełkach, a także recenzje książek dziecięcych.
Rok wyczekiwania
Tematem przewodnim majowego numeru jest tradycyjnie książka turystyczna. Rok 2015 nie przyniósł dużych zmian na rynku książki turystycznej. Brakowało nowych inicjatyw, wyprzedawano starsze tytuły, wprowadzano aktualizacje, niektórzy liczyli straty z poprzedniego, mocno przeszacowanego sezonu. Kryzys europejski, niepewna sytuacja w Grecji, fala migrantów na południu Europy, groźby zamachów terrorystycznych i rzeczywiste wybuchy bomb, wszystko to sprawiło, że Polacy porzucali dobrze sobie znane kierunki, a oferta biur turystycznych zaczęła zapełniać się bardziej egzotycznymi wycieczkami. W ślad za tym poszły nowe połączenia lotnicze, no i nowe książki. Odległe kultury i destynacje wymagają od wydawcy większych nakładów inwestycyjnych, ale często towarzyszy im także większe zainteresowanie i oczekiwania czytelnika-globtrotera, stąd można nieśmiało prognozować wzrosty na rynku przewodników turystycznych, ale też jeszcze większą koncentrację rynku, na którym pozostaną tylko edytorzy najbardziej doświadczeni, z najszerszymi katalogami – pisze w raporcie Łukasz Gołębiewski.
Rodzeństwo
Braci Niemczyk rozdzieliła niewyjaśniona sprawa zdrady. Było dla mnie niezrozumiałe, dlaczego Leon nie chce dochodzić prawdy, Ludwikowi z kolei wręcz odradzano wizytę
w Instytucie Pamięci Narodowej, „bo mógłby doznać szoku”. W dokumencie filmowym „Wielkie ucieczki”, gdzie bohaterem jednego z odcinków był Ludwik, Leon wypowiada
się o tej sprawie: „Nie wiem, kto zdradził, gdybym wiedział, zdrajca nie pożyłby długo”. A jednak wyglądało na to, że nie chciał wiedzieć, a na każdą wzmiankę o młodszym bracie zmieniał temat. Kiedyś wybieraliśmy się razem na bankiet, lecz na wiadomość, że zaproszony jest także Ludwik, zrezygnował. Doszło wtedy między nami do ostrej wymiany zdań. „Ja nie wchodzę z butami w twoje życie – powiedział – i tobie proponuję to samo!”. – z Marią Nurowską, autorką książki „Bohaterowie są zmęczeni”, rozmawia Tomasz Zapert.
Książki miesiąca
- „Skucha” Jacka Hugo-Badera
- „Sfinks. Wizjonerzy i skandaliści kina” Faustyny Toeplitz-Cieślak
i Izabeli Żukowskiej
- "Przemyślny rycerz Don Kichot z Manczy. Część II” Miguela de Cervantesa Saavedry
- „Wilno. Dzieje i obraz miasta” Ryszarda Jana Czarnowskiego
i Eugeniusza Wojdeckiego
Proponujemy również:
- Wydarzenia
- Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
- W szkole się nudził – wspomnienie Janusza Tazbira
- Książki to małe podróże
- Na-molny książkowiec – felieton Tadeusza Lewandowskiego
- Między wierszami - felieton Tomasza Zaperta
- Recenzje nowości wydawniczych