o (co najmniej) dwóch szkołach reportażu
Reportaż, który rozwijał się w Polsce w czasie PRL, ale swoją szerszą popularność i swoistą modę zawdzięcza czasom wolnorynkowej Polski, dziś zajmuje stałe i nieodwołalne miejsce na półkach polskich czytelników. Wielu Polakom, w myśl zasady "rzeczywistość ciekawsza jest od fikcji", lektura literatury faktu całkowicie zastępuje czytanie powieści, a dzięki paktowi referencyjnemu reportera z czytelnikiem, który daje gwarancję na to, że opisywane zdarzenia miały miejsce naprawdę, niektórzy fani reportażu nie sięgają już po inne źródła informacji o opisywanych zdarzeniach, ludziach, zjawiskach, a czasem całych państwach.Na ich podstawie wypracowują sobie o nich zdanie. Reportaż zdążył się zinstytucjonalizować. Mówi się o "polskiej szkole reportażu": kontynuowaniu tradycji między innymi Melchiora Wańkowicza, Hanny Krall i Krzysztofa Kąkolewskiego, ale przede wszystkim Ryszarda Kapuścińskiego, przejętej głównie przez widoczne nazwiska takie jak Mariusz Szczygieł i Wojciech Tochman. Zachęcamy do lektury artykułu Angeliny Kussy
Nie da się uciec od przeszłości
Przed swoim debiutem długo myślałem nad tematami zawartymi w "Pływaku" – relacjami na Bliskim Wschodzie i pracy w Brukseli jako młoda osoba, co było też moim udziałem. W pewnym sensie dzięki książce zamknąłem ten rozdział. Nie chciałem powtarzać kwestii zawartych w "Pływaku". Wiedziałem, że muszę napisać coś zupełnie innego. Chciałem odejść od Brukseli i spotkań w luksusowych salach konferencyjnych, przenieść akcję na ulicę. Wciąż pragnąłem pisać o Bliskim Wschodzie, ale nie z perspektywy polityki na najwyższych szczeblach. Zainteresowało mnie błyskawiczne dojście do władzy Państwa Islamskiego. Szwecję obiegały raporty o młodych ludziach, głównie mężczyznach, którzy dorastali na przedmieściach w niekorzystnych warunkach, a później dołączyli do ISIS. Wydało mi się dziwne, że można opuścić funkcjonujący europejski kraj i wybrać zamiast niego teokrację w średniowiecznym stylu. Ten temat stał się moją obsesją i zacząłem szukać odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje – z Joakimem Zanderem, autorem powieści „Pływak” i „Islamski łącznik” rozmawia Tomasz Gardziński
Książki miesiąca
- „Moja śmierć będzie taka, jak moje życie” Marcela Woźniaka
- „Krótka historia siedmiu zabójstw” Marlona Jamesa
- „Dzieje Polski w obrazach” Piotra Marczaka
- „Klątwa dziewiątych urodzin” Marcina Szczygielskiego
Proponujemy również:
- Wydarzenia
- Bestsellery z komentarzem Krzysztofa Masłonia
- Ludzie – klimat – pasja – mistyka – rozmowa z prof. Zbigniewem
Białasem i Łukaszem Suszkiem ze Stowarzyszenia "Pełna Kultura"
- Książka zaczyna się od okładki – książki dla dzieci poleca Anna Czarnowska-Łabędzka
- Jesteśmy tacy sami – rozmowa z Beatą Lewandowską-Kaftan
- Fragment książki "Kroniki Rozdartego Świata" Aleksandry Janusz
- Wszyscy potrafimy gotować – rozmowa z Michelem Moran, bohaterem książki "Chef"
- Między wierszami - felieton Tomasza Zaperta
- Co czytają inni - felieton Grzegorza Sowuli
- Modny koszyk
- Recenzje nowości wydawniczych