W 1924 roku, zaledwie rok po publikacji głośnego „W stronę architektury” Le Corbusier postanawia napisać kolejną książkę, poświęconą tym razem mało znanej, dopiero kształtującej się dziedzinie – urbanistyce. Papież modernizmu pokłada w nowej nauce spore nadzieje, pisząc: Urbanistyka nie będzie już wkrótce jakimś tam odrzutem. Stanie się jedną z najbardziej palących i dyskutowanych kwestii.
Do podjęcia działań zmusza opłakany stan współczesnych miast. Zbudowane setki lat temu osady są niefunkcjonalne: ciasne kręte uliczki uniemożliwiają swobodne poruszanie i dopływ świeżego powietrza. Rozwój miasta nie nadąża za błyskawicznym postępem przemysłowym i demograficznym. Plan Le Corbusiera zakłada kroki niezbędne do uzdrowienia metropolii – w centrum staną wysokie kamienice willowe, ruch samochodowy zostanie rozładowany dzięki 3-poziomowemu systemowi dróg, na przedmieściach powstaną miasta-ogrody. W rezultacie każdy mieszkaniec zyska to czego potrzebuje: przestrzeń do pracy oraz wypoczynku – dostęp do wspólnego ogrodu warzywnego, sali do ćwiczeń oraz umieszczonego na dachu każdego z bloków lotniska dla samolotów osobowych...
Choć wizja Le Corbusiera często bywa odczytywana jako nazbyt śmiała utopia, to w latach 20. książkę czytali wszyscy, a wpływ zawartych w niej refleksji na współczesne myślenie o mieście jest nieoceniony. Wiele z tych idei stanowiło inspirację podczas powojennej odbudowy i rozbudowy wielu europejskich miast.
łumaczenie: Tomasz Swoboda
wstęp: Dorota Jędruch
projekt okładki: Biuro Szeryfy
skład e-booka: Peter Łyczkowski