Biografia legendarnej terrorystki, ikony walki z kapitalizmem, współzałożycielki ultralewicowej organizacji Frakcja Czerwonej Armii.
Jak wiele europejskich terrorystek lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku Ulrike Meinhof była intelektualistką, głęboko poruszoną niesprawiedliwością społeczną. W swoich artykułach przemawiała głosem całego pokolenia, które nie mogło zaakceptować faktu, iż niemieckie społeczeństwo zdaje się nie pamiętać o swojej nazistowskiej przeszłości. Była lewicową aktywistką i do dziś nie jest jasne, dlaczego przekroczyła granicę oddzielającą społeczne zaangażowanie od fanatyzmu. Pewnego dnia porzuciła rodzinę i dziennikarską karierę, by przyłączyć się do radykalnej organizacji terrorystycznej, walczącej z niemieckim rządem nielegalnymi i brutalnymi metodami. Z tzw. grupą Baader-Meinhof przez ponad sześć lat prowadziła partyzantkę miejską – kradła samochody, napadała na banki, podkładała bomby. Zakończyła życie w więziennej celi, popełniając samobójstwo w 1976 roku.
*
Autorzy książki próbują odpowiedzieć na pytanie, kim była Ulrike Meinhof. Zaślepioną idealistką czy burżujką o skrzywionej psychice? Czy naprawdę była przywódczynią grupy terrorystycznej? Czy paradoksalnie musiała wyrzec się własnego człowieczeństwa, by walczyć w jego obronie?
Tło narracji stanowi historia podzielonych Niemiec, która wpłynęła na rozwój ruchu rewolucyjnego i na jego liderów, m.in. Andreasa Baadera, Gudrun Ensslin czy Holgera Meinsa.