W autobiografii „Na balu szczęścia” Edith Piaf opowiada swoją historię, która rozpoczyna się 19 grudnia 1915 roku, gdy na schodach kamienicy przy jednej z paryskich ulic przyszła na świat jako Édith Giovanna Gassion , a kończy w 1958 roku, w którym publikacja została wydana po raz pierwszy (5 lat przed śmiercią diwy). Wydawnictwo uzupełniają unikalne fotografie artystki.
W 2013 świat obchodzi 50-tą rocznicę śmierci Edith Piaf.
Czy słyszeliście popis słowika? Trudzi się. Waha. Pokasłuje. Dławi się. Wzlatuje i opada. I nagle znajduje. Wokalizuje. Bulwersuje. – Jean Cocteau
Edith Piaf zafascynowała mnie. To artystka życia. – Patricia Kaas
Od małego chłopaka wychowywałem się muzycznie m.in. na piosenkach Edith Piaf. Ta fascynacja trwa do dzisiaj i na koncertach przekazuję ją dalej. – Michał Bajor
Głos, który płonął nienasyceniem, pasją i pożądaniem, który narodził się, by żyć do nieprzytomności. Piaf jest dla mnie symbolem artyzmu w najczystszej formie – bez kompromisu, kamuflażu, udawania. – Abel Korzeniowski
Im dłużej Jej nie ma, tym bardziej Jej brakuje. Niezwykły Głos, zniewalająca osobowość. Prawda. Bezpretensjonalność. Uwielbiam Jej piosenki... – Marek Niedźwiecki