Gry indie - co to takiego i w co warto zagrać?
Czym są gry indie? To tak zwane gry niezależne (independent games), czyli produkcje stworzone przez małe studia lub pojedynczych twórców, nie posiadające z reguły wsparcia wydawcy. Indie gry przeżywają obecnie renesans i stanowią większość gier na rynku. Oczywiście statystyka jest brutalna i duża ich część nie otrzymuje żadnej uwagi od graczy. Ich popularność to zasługa rozchodzących się wiralowo plotek, poleceń itd. Stworzenie i wypuszczenie gry niezależnej to loteria. Musi ona nie tylko mieć nowatorskie i wciągające mechaniki, ale przede wszystkim szczęście. Jeśli jednak już "siądzie" i przyciągnie miliony graczy, to jej twórcy z dnia na dzień stają się milionerami. Życzymy tego wszystkim deweloperom! W muve.pl wspieramy twórców niezależnych i staramy się promować ich pracę i ciekawe pomysły, bez względu na to, czy ustalona jest między nami współpraca. Po prostu kochamy gry i dajemy im jakikolwiek rozgłos. Oby gry indie pozostały ostoją kreatywności i uzupełniały branżę gier AA i AAA. Wszystkie nasze indyki pochodzą z oficjalnej, polskiej dystrybucji cyfrowej.
Najlepsze gry indie - społeczność graczy decyduje!
Niezależność gry to tylko formalność. Staramy się jednak, byś w tej kategorii nie znalazł wysokobudżetowych produkcji od największych producentów na rynku. Ta strona ma być ostoją niezależności. Kopalnią oryginalnych pomysłów. Polem eksperymentalnym ciekawej rozgrywki. Siłą rzeczy gier indie będzie mnóstwo. Obecnie mamy ich ponad 900, a lista cały czas rośnie. Zestawienie zawiera wszelakiej maści gry niezależne z różnych innych kategorii. Znajdą się tu więc platformówki, roguelike, gry akcji, RPG, strzelanki, gry retro i wiele więcej. My chcemy tylko pokazać Ci kilka najlepszych gier indie. Tych, które ewidentnie warto poznać i tych, które zostały pokochane przez innych graczy. Rynek gier jest wielki, więc zapewne nie uda nam się wspomnieć nawet o 1% produkcji. Nie szkodzi! Gry wideo masz odkrywać sam!
To niesamowite, że niezależnych gier jest aż tak wiele. Całe mnóstwo projektantów, grafików, programistów pracuje w pocie czoła i rozwija kolejne szalone pomysły. Najczęściej kieruje nimi pasja i niemal dziecinna fantazja. Sam proces tworzenia gier jest oczywiście skomplikowany, jednak ludzie znajdują w nim miłość. I ta miłość przekłada się na samą jakość gier. Gry indie zdają się mieć duszę. Niezależność twórcy niemal to gwarantuje. Gdy jakaś produkcja Ci się spodoba to warto dać jej szansę. Kto wie, może odkryjesz w sobie pasję do innych rzeczy? Do innego gatunku gier? Wszystko jest tu możliwe! Żeby nieco Cię natchnąć, polecimy Ci teraz kilka wyjątkowych gier indie. Zapnij pasy!
Jedną z najbardziej popularnych gier indie jest Stardew Valley. Historia powstania tej produkcji to już materiał na dobry film. Jeden twórca pracował przy niej kilka lat. Poświęcił naprawdę wiele i było mnóstwo momentów, w których mógł się poddać i wrócić do normalnego życia. Coś go jedna ciągnęło. Gdy ta wesoła gra symulacyjna, w której prowadzimy swoją farmę, wreszcie się ukazała, świat aż oszalał, a twórca od razu zarobił miliony dolarów. Jej rozwój cały czas trwa i mimo kilku lat na karku ta gra indie wciąż przyciąga setki tysięcy graczy. Oby tak dalej!
Dla graczy łaknących adrenaliny jest Hotline Miami. Swego czasu ta produkcja zrobiła furorę. Głównym bohaterem gry jest... antybohater. Tajemnicza postać, która mści się na mafii. Zwiedzasz więc kolejne pomieszczenia, kolejne piętra budynku i w szalonej walce eliminujesz bandziorów. Oni, tak samo jak Ty, mają tylko jedno życie. Śmierć jest szybka, więc odpowiedni plan i czas reakcji będą niezbędne. Uwierz, że zabawa jest przednia! Gra została wydana przez Devolver Digital - cieszymy się, że ktoś szybko docenił jej potencjał!
Niezależni twórcy mają różne cele. Czasami chcą dać graczom wyzwanie.
W przypadku gry Celeste jest to wyzwanie platformowe. Protagonistą gry jest Madeline, która chce dostać się na szczyt góry Celeste. Gracza czeka jednak szalone skakanie, odbijanie się od ścian i unikanie przeszkód. Wszystko w ekstremalnym tempie i z minimalnym marginesem na błąd. Gra stawia na prędkość i wysoki poziom trudności. Barwna oprawa graficzna (pixel art) jednak urzeka. Warto dać szansę!
A co jeśli lubisz fantasy i potwory?
Fikcyjny, mroczny świat LIMBO na pewno Cię nie rozczaruje. To produkcja studia PlayDead. Cała zabawa polega na przemierzaniu kolejnych lokacji. Głównym bohaterem produkcji jest chłopiec, który ucieka przed zagrożeniem. To idealny tytuł na bardziej melancholijne wieczory. Gameplay jest prosty, ale najpewniej nie unikniesz śmierci. A jest ona brutalna i straszna. LIMBO to idealny przykład, że gra z mniejszym budżetem może poruszać bardziej, niż niektóre tytuły AAA od wielkich korporacji.
Każdy indyk jest inny, czyli fenomen gier niezależnych
Niezależne produkcje mają różne oblicza. Nie muszą zaskakiwać gameplayem. Wystarczy dobry pomysł i fajne wykonanie. Przyjrzyjmy się kilku nowszym produkcjom, by pokazać, że fenomen gier indie dalej trwa. House Flipper umila to, czego nikt z nas nie lubi, a mianowicie sprzątanie i remont mieszkań. W tym cyfrowym symulatorze akcja gry przenosi się do wirtualnych domów, apartamentów i innych podobnych pomieszczeń. Nasze zadanie? Wysprzątać bałagan, odmalować ściany, zburzyć coś, a potem coś odbudować. Tym razem obejdzie się jednak bez rwania włosów, liczenia każdej złotówki i zastanawiania się, co poszło nie tak. House Flipper to sama przyjemność!
Mniejszą przyjemnością (acz dalej frajdą!) jest gra strategiczna Age of Darkness: Final Stand. To wspaniała produkcja survivalowa w mrocznym świecie fantasy. Niezależni deweloperzy ze studia PlaySide zadbali o każdy szczegół. Gracz wybiera bohatera, buduje wioskę, szkoli żołnierzy i wysyła armie do walki z potworami. Te są słabsze za dnia. W nocy jednak dają się we znaki, a co kilka dni olbrzymia fala wrogów atakuje nasze miasto. Zdążyłeś postawić mury? Czy to wystarczy? Przekonaj się sam! Noc jest pełna niebezpieczeństw... i dobrej zabawy!