„Smutny święty to żaden święty” – twierdził najweselszy święty, Filip Neri. Wesołość zalecał innym, bo uważał, że „smutek szkodzi duszy”. Weźmy to sobie wszyscy do serca. Zresztą katolicyzm był, jest i zawsze będzie religią radości. Dobra Nowina jest przede wszystkim Radosną Nowiną, a „nasza radość to najlepszy sposób głoszenia chrześcijaństwa”, jak uważała św. Matka Teresa z Kalkuty
Przekazuję w ręce drogich Czytelników bukiet dowcipów o świętych, błogosławionych i sługach Bożych, kawałów przez nich samych obmyślonych lub przez nich opowiadanych, zabawnych przejęzyczeń i śmiesznych żartów sytuacyjnych. Czytajmy zatem, radujmy się i chwalmy Pana, dzielmy się nimi z bliźnimi.
Autor