Ivo Sorokin stoczył się na samo dno. Dręczące go wyrzuty sumienia i tęsknotę za utraconym bratem zapija alkoholem, nie widząc nadziei na lepsze jutro. Gdy wydaje się, że już nic nie jest w stanie wyciągnąć go z otchłani, pojawia się Ona. Darija, rudowłosa piękność.
Z początku Ivo bierze ją za tandetną tancerkę erotyczną, przez co niechętnie przyjmuje do pracy w swojej ekskluzywnej restauracji. Dzień po dniu odkrywa w niej jednak silną i odważną kobietę, gotową skoczyć w ogień za ukochanym dzieckiem. Wyszła z piekła, do którego nie zamierza wracać...
Co połączy tych dwoje i jak bardzo zmienią nawzajem swoje życie? Czy w ich pełnych tajemnic życiorysach znajdzie się miejsce na szczere uczucie?
– Obiecuję ci też, że już nikt nigdy cię nie uderzy. – Nasze spojrzenia się skrzyżowały. – A jeśli jakimś cudem tak się stanie, to znajdę tego typa i dopilnuję, żeby już nigdy…
– Nie kończ. – Położyła palec na moich ustach.
Wpatrywaliśmy się w siebie w skupieniu. Miała takie smutne oczy, a usta lekko rozchylone i drżące. Wbiłem w nie wzrok, próbując odnaleźć w sobie siłę, żeby się pohamować.
– Pocałuj mnie – wypowiedziały cichą prośbę.
Zbliżyłem się i musnąłem jej usta, po czym lekko się odsunąłem. Nie wiedziałem, co robić ani co się ze mną dzieje. Znalazłem się na kompletnie nieznanym mi terenie, bezbronny i rozkojarzony.
– Tylko na tyle cię stać? – szepnęła.
Chwyciłem jej twarz w dłonie i wbiłem się w jej słodkie wargi, łapczywie spijając z nich każde drżenie. Jej język musnął mój i przyjemny prąd przeszył moje ciało. Kompletnie straciłem kontrolę…