Napisać coś krótko, zwięźle, zwyczajnie - a dobitnie! To jest poezja! Poezja płynąca z natchnienia. Natchnienie to szósty zmysł. Zmysł objawienia i olśnienia. Stan szczególnej koncentracji, który dodaje skrzydeł. Wówczas wiersz się sam pisze… słowa płyną spod pióra, jakby dyktował je niewidoczny demiurg sztuki. Taka jest poezja Agnieszki Lipskiej. Poetyka prostoty, zwyczajności, jasności, bez obezwładniających czytelnika trudnych treści.