Jak to się stało, że ofiary politycznej nagonki, ludzie, którzy w bagażu mieli niewiele więcej niż wspomnienia z ojczyzny, stali się współtwórcami sukcesu kraju, do którego rzucił ich los?
Wspaniała opowieść o tym, że nawet najgorszy los można odmienić, jeśli wystarczająco tego chcemy i nie damy się złamać okolicznościom.
„Polsko-żydowscy emigranci zintegrowali się ze społeczeństwem szwedzkim najlepiej ze wszystkich wybierających ten kraj. I chyba najwięcej mu dali. Na tle ich doświadczeń rysuje Naszkowska portret Szwecji ostatnich 50 lat. Głęboka, emocjonalna książka” – Remigiusz Grzela
„Zapuścili korzenie, zrobili kariery, zrealizowali się zawodowo, rozwijali swoje zainteresowania i pasje z pożytkiem dla siebie i dla ogółu. Polska straciła, Szwecja zyskała. Otwarte kraje zawsze zyskują” – Piotr Paziński