Gdy zapytałam kiedyś Wisławę Szymborską, czy lubi podróżować, odpowiedziała, że lubi wracać. Teraz dokładnie wiemy, do których miejsc lubiła wracać i dlaczego. A nowy szlak turystyczny – śladami poetki – jest na wyciągnięcie ręki.
Katarzyna Kolenda-Zaleska
Miasta to nie tylko domy, ulice, parki czy place. Miasta tworzą ludzie, którzy w nich żyją. Kiedy tych ludzi już nie ma, zostają domy, ulice, parki czy place, naznaczone ich obecnością.
Michał Rusinek
Lubię mapy, bo kłamią […] bo wielkodusznie, z poczciwym humorem rozpościerają mi na stole świat nie z tego świata. Te słowa Wisławy Szymborskiej spokojnie można odnieść do przewodników, szczególnie po miejscach tak fundamentalnie nieistniejących jak Jej Kraków (o Zakopanem nie wspominając). Tym bardziej z tą książką pod ręką (i wierszami w plecaku) należy się przejść na spacer z Krupniczej do Astorii i z powrotem.
Szymon Kloska
- Dlaczego jedno z mieszkań Wisławy Szymborskiej nazywane było szufladą?
- Gdzie znajduje się domofon, z którego można usłyszeć recytowany przez poetkę wiersz?
- Gdzie Wisława Szymborska dowiedziała się o przyznaniu jej Nagrody Nobla?
- Jakie danie przygotowywała na specjalne życzenie Czesława Miłosza?