Najlepsze i najgorsze rzeczy robimy z miłości.
W mazurskim parku dzikich zwierząt dochodzi do wypadku. Wataha oswojonych wilków atakuje opiekunkę. Co zawiodło? Procedury bezpieczeństwa? Pycha? A może śmierć kobiety nie była wypadkiem, ale misternie zaplanowanym morderstwem? Kilka tygodni po tych wydarzeniach do Mikołajek przyjeżdża Zuzanna Markiewicz, dziennikarka, która pisze artykuł o dramacie, do którego doszło w okolicznym zwierzyńcu. Podczas wyjazdu służbowego towarzyszy jej mąż i dwuletnia córeczka. Tuż przed powrotem do Warszawy rodzina spędza weekend na żaglach. Niespodziewanie z jachtu nadany zostaje sygnał alarmowy. Ratownicy znajdują na jego pokładzie wyłącznie małą dziewczynkę. Co stało się z jej rodzicami? Czy przyczyną tragedii był nieujarzmiony żywioł? Jakim cudem udało się więc ujść z życiem dziecku? A może Zuzanna zabrnęła zbyt daleko w swoim dziennikarskim śledztwie i ktoś chciał zamknąć jej usta?