Jedno z najstarszych miast w Polsce, gdzie ciągłość osadnictwa trwa nieprzerwanie od około 6500 lat, prócz chwalebnej historii, prócz wielkiego znaczenia w dziejach Polski, roli jednej z kolebek naszej ojczystej tradycji, kultury, państwowości i religijności przechowuje tak w pamięci swoich mieszkańców, jak i na kartach starodawnych ksiąg liczne opowieści o zjawach, duchach, upiorach, o zdarzeniach strasznych, nadzwyczajnych oraz o znakach niezwykłych i groźnych. W książce znajdują się bardzo intrygujące opowieści z dreszczykiem oparte nie tylko na wątkach legendarnych, ale także i na faktach.
Sandomierz
O Mariackim Stoku, demonicznej owieczce i kościele, który się zapadł pod ziemię
Urodzony Łukasz Słupecki, opętany przez demona i sandomierski bies
Grom z nieba pali, niszczy, zabija
Porwanie mistrza Twardowskiego
Łupicha
Dwie głowy trupie
Teresa Izabela Morsztynówna, wojewodzianka sandomierska
Ojciec Wojciech Horoneusz, dominikanin
Strzyga
Ojciec Julian Stropoński, reformat
Niezwykłe zjawiska, znaki z zaświatów i zjawy w kościele św. Jakuba
Benedyktyńskie duchy i zjawy a takoż i zdarzenia nadzwyczajne, przepowiednie i znaki
Opowieść o mniszce Krystynie
O potępionej pani
Konający biesom do tańca pomagał
Piszczele
Płaczący nagrobek
Diabeł na chałupkach
Nocne wizyty demona
Duch popa z Cmentarza Katedralnego
Kuszenie Włodzimierza r.
Zjawy w synagodze
Kroki w ciemności...
Przypisy