Zamach w operze! Która z siedmiu kobiet czyha na życie włoskiego amanta?
Tym razem Amadeusz Wagner, przeciętny flecista i detektyw-amator, ma do wykonania zadanie tyleż skomplikowane, co delikatne. Dyrektor opery zatrudnia go przy przedstawieniu „Wesele Figara”, aby poprzez działania pod przykrywką zaopiekował się odtwórcą głównej roli. Jest nim wybitnie uzdolniony włoski amant, rozkochujący w sobie każdą kobietę, z którą przyjdzie mu współpracować. Dyrektor twierdzi, że artyście grozi niebezpieczeństwo, choć nie potrafi uzasadnić swoich przeczuć ani sprecyzować, na co Wagner powinien zwrócić uwagę…
Wkrótce jednak okazuje się, że domysły szefa opery były słuszne – odtwórca roli Figara zostaje brutalnie zamordowany. Czy to możliwe, by któraś z sopranistek dokonała takiej zbrodni? A może, co gorsza, każda z nich miała wystarczający powód do krwawej zemsty na włoskim przystojniaku? Jedno jest pewne: żeby rozwikłać tę zagadkę, domorosły detektyw będzie musiał znaleźć sposób na przebicie się przez mur pilnie strzeżonych, kobiecych tajemnic…
Figaro przyciągał spojrzenia i niczym pająk łapał wszystkich w swoją sieć. Natalia zaś od czasu do czasu patrzyła pustym wzrokiem na to, co wyrabia jej mąż – jak przypadkowo ociera się o kolejne sopranistki. Kiedy na scenę weszła jeszcze jedna kobieta, o zielonych włosach, reszta jakby instynktownie odsunęła się od Giovanniego na bezpieczną odległość. Nowa postać automatycznie skojarzyła się Amadeuszowi z brokułem. Soczyście zielone loczki okalały jej bladą twarz, na nosie zaś nosiła okulary, dopasowane pod kolor włosów. Ubrana była w lekką, lnianą sukienkę, a na ramionach miała narzucony beżowy sweter. Kobieta roztaczała wokół siebie aurę przywódczą, niczym osoba, która na marszach zawsze idzie w pierwszym rzędzie lub przemawia przez megafon.