Całość stworzono w myśl konwencji psychologicznego thrillera akcji, a podczas developingu wyraźnie inspirowano się kultowym serialem telewizyjnym Davida Lyncha i Marka Frosta o nazwie Miasteczko Twin Peaks. Tytułowy bohater niniejszej gry jest autorem poczytnych powieści. Niestety od dwóch lat Alan nie potrafi napisać nowej książki. Żona pisarza, Alice, postanawia zabrać go na wakacje do malowniczego miasteczka Bright Falls, by odzyskał siły twórcze. Po początkowej sielance ukochana znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a Wake wyrusza na jej poszukiwanie. Okazuje się, że Bright Falls to wcale nie bajkowa lokacja, lecz mroczne, pełne złych sił miejsce – jak to, w którym toczy się akcja ostatniego dzieła Alana, thrillera, którego napisania nie może sobie przypomnieć.
Zabawa polega na poruszaniu się po wspomnianym miasteczku i jego okolicach, interakcji z mieszkańcami, odnajdywaniu fragmentów napisanej książki i walce bądź ucieczce przed przeciwnikami. Przemieszczamy się zarówno piechotą, jak i za kierownicą kilku pojazdów. Nocą musimy uważać szczególnie, ponieważ właśnie wtedy materializują się przeróżne upiorne zjawiska, jak choćby opętani przez Mrok mieszkańcy Bright Falls. Przydaje się wówczas źródło światła (np. włączonej latarki, flary, reflektora itp.), które osłabia przeciwników i pozwala na zastosowanie broni palnej. Nietuzinkowy charakter gry podkreśla dopracowana oprawa wizualna, która według mnie jest piekna gra została bardzo poprawiona graficznie wzgledem wersji z Xbox-a 360 co widać. Noc i gra świateł powala na kolana, a dzień cóż też wyglada rewelacyjnie. Gra ma świetny klimat i genialne postaci np. agent Alana jest przesympatycznym gosciem, 2 podstarzałych rockmanów ma też jest rewelacyjnych. Gra ma wiele momentów a najważniejszym jest chyba scena na farmie 2 rockmanów w której bronimy sie na scenie. Ogólnie polecam gre ze szczerego serca klucze chodzą po 25 zł. Brać w ciemno.
Grafika 9+/10
Dźwięk 9+/10
Gameplay 8/10