„Wysokie Obcasy Extra” to magazyn, który ceni wartości, ale też jest otwarty na świat, kreatywny, inteligentny, odważny i zabawny.
Nie unika tematów poważnych. Nie podtrzymuje stereotypów, nie traktuje kobiet protekcjonalnie. Docenia je za to, jakie są.
„Nasze czytelniczki jak u siebie czują się w Płocku, Warszawie i w Londynie, nie mają kompleksów i tego oczekują od swojego pisma”– mówi Aneta Borowiec, redaktorka naczelna tytułu.
„Na naszej wsi podczas odpustu z okazji urodzin któregoś ze świętych zorganizowano też loterię. Można było wygrać pepegi, białe, płócienne, na cienkiej gumowej podeszwie. Krążyłem wokół stolika, na którym stały, do zmierzchu. Czułem pewność, największą w swoim chłopięcym życiu, że zdobyłbym je, gdybym tylko kupił los. Desperacko ich pragnąłem, bo jak iść boso do szkoły w miasteczku? Ale taniutki los był poza moim zasięgiem”.
Ta opowieść bliskiego mi mężczyzny przypomniała mi się, gdy czytałam rozmowę o wstydzie z profesorem Zbigniewem Mikołejką. Mówi: „Lepiej być, niż mieć. Ale żeby być, trzeba mieć trochę przedmiotów”.
Bosy chłopiec poszedł do szkoły w miasteczku, a potem w dużym mieście. Spędził tam wiele samotnych wigilii, bo postanowił, że wróci do domu dopiero wtedy, gdy stać go będzie nie tylko na tenisówki, ale też na garnitur. Wstydził się przyznać do słabości, do tęsknoty nawet przed samym sobą. Dziś ma absurdalną kolekcję butów, wypastowanych i na prawidłach, bo nic nie wyrzuca. Skłonność do butów odziedziczył po nim wnuk. Ale on co sezon je wymienia, bo wstyd chodzić w niemodnych, to towarzysko ryzykowne. Dziadek się na to obrusza, tak jak wnuk obrusza się, gdy dziadek pyta go o dziewczyny: czy ładna i czy z dobrej rodziny. I opowiada dziadkowi o miłości, bo ma łatwość mówienia o uczuciach, nawet płaczu się nie wstydzi. Dziadek, gdy w filmie jacyś ludzie odnajdują się po latach – to wzrusza go najbardziej – chrząka i zawsze udaje, że ma katar. Jego wnuk głośno szlocha na „E.T.”.
Czego on się wstydzi tak bardzo jak jego dziadek kiedyś bosych stóp? Nie wiem. Choć o męskim wstydzie po przeczytaniu trzech rozmów w tym numerze wiem więcej.
Przeczytajcie i podzielcie się z nami swoimi historiami. Bo wstyd to doświadczenie być może najbardziej powszechne, choć najbardziej intymne równocześnie.
Zaglądajcie na naszą stronę Wysokieobcasy.pl i profil na instagramie @wysokieobcasy_extra